Siadasz do komputera i
zaćmienie...
Jeszcze chwilę wcześniej
miałeś całą garść tematów do opisania, teraz patrząc w
monitor odczuwasz wszechobecną pustkę.
Jaki temat podjąć, gdzie
go znaleźć...
Z jednej strony potrzeba pisania z drugiej, szereg
pytań co i jak opisać. Z tym problemem z pewnością musi zmierzyć
się wielu bloggerów, ale nie tylko. Ludzie zarabiający na życie
tzw. „piórem” także mają podobne sytuacje. Jeśli piszą o
tym co lubią nie ma problemu, ale jeśli to co opisują stanowi
tylko ich sposób na zarabianie pieniędzy na życie, to zajęcie to
jest czystą męczarnią.
Kto z nas chciałby się samoudręczać....